Aktualności

Pszczelarskie refleksje Prezesa w 2020 roku

Pszczelarskie refleksje Prezesa w 2020 roku
Dodano: 30/12/2020

Pszczelarskie refleksje Prezesa w 2020 roku

Dziwny i pełen niespodzianek był kończący się rok 2020. Na początku pełen nadziei i planów organizacji między innymi w miesiącu marcu połączonej z targami międzynarodowej konferencji pszczelarskiej Api-Rogów, szkolenia w Brzezinach prowadzonego przez znanego wykładowcę Marka Podlewskiego. Jeszcze 8 marca odbyło się cykliczne zebranie koła ale od połowy marca wszystko się odmieniło. Wkroczyła do nas pandemia Coronawirus Covid-19. Wszystko zostało zablokowane. Pszczelarskie spotkanie marcowe jak się okazuje było ostatnim w tym roku. Jednak kontakt między pszczelarzami całkowicie nie ustał. Były spotkania osobiste, kontakty telefoniczne oraz uruchomiliśmy stały cotygodniowy dyżur w siedzibie naszego koła, gdzie odbywaliśmy posiedzenia zarządu jak również załatwialiśmy indywidualne sprawy pszczelarskie.

Nietypowy był również sezon pszczelarski. W niektórych pasiekach wystąpiły wiosną duże spadki rodzin pszczelich - ale rodziny, które przezimowały i były w dobrej kondycji przyniosły w maju znaczne ilości miodu. Trzeba stwierdzić, że zbiór ten stanowił około 70% całkowitego zbioru rocznego. Osoby, które zakupiły wcześnie rodziny pszczele za uzyskany miód majowy prawie pokryły koszty ich zakupu. Następne zbiory miodu były o wiele skromniejsze. Pożytki z akacji czy lipy były symboliczne. Dobrze, że w czerwcu wystąpiła krótkotrwale spadź oraz można było pozyskać miód z nawłoci. W pierwszej dekadzie lipca w zasadzie sezon zbiorów się zakończył. Nawłoć nie występuje wszędzie a w obszarach jej występowania wymagane jest trochę inne podejście do gospodarki pasiecznej. Moje doświadczenia opiszę w oddzielnym opracowaniu.

Przełom lipca, do połowy sierpnia to pustka pożytkowa, która może doprowadzić do zahamowania czerwienia matek. A przecież dużo czerwiu w rodzinie w sierpniu to silna rodzina do zimowli i dobry start do zbiorów przyszłorocznych. Dlatego do spraw podstawowych po ostatnim miodobraniu z lipy (około 10-15 lipca) należy niezwłoczne uzupełnienie stałych zapasów do 5-7 kg w rodzinie i prowadzenie podkarmiania stymulującego pożytki celem utrzymania czerwienia matek.

Przed tym jednak, niezwłocznie po odebraniu ostatniego miodu, należy podjąć działanie celem likwidacji warrozy, tak aby nowe pokolenie pszczół było od niej w miarę wolne. Sprawa ta jest bardzo istotna i kluczowa dla utrzymania silnej kondycji rodziny. Temat ten jest szeroki i zapraszam do podzielenia się własnymi doświadczeniami.

Reasumując doświadczenia ostatniego roku pszczelarskiego i lat ubiegłych wobec zaistniałych trwałych zmian na gorsze bazy pożytkowej dla pszczół, masowej chemizacji upraw oraz niekorzystnych zmian klimatycznych i zwiększającego się stanu pasiek w terenie - coraz trudniejsze staje się prowadzenie gospodarki pasiecznej z efektami miodowymi.

My jako pszczelarze musimy również dostosować naszą gospodarkę do aktualnej sytuacji oraz inicjować i wdrażać działania eliminujące niekorzystne dla hodowli pszczół artefakty. W związku z powyższym proponuję:

1.     Utrzymywać zawsze silne rodziny. Rodzina silna potrafi wykorzystać w większym stopniu również pożytki mniejsze czy krótkotrwałe. Rodzina silna lepiej reaguje na różne infekcje chorobowe i jest w stanie w dużej mierze je zwalczyć. Ale rodzina silna to również pierwszy kandydat do rójki. Jeżeli to nastąpi to nie mamy co liczyć na następny miód. To jest następny temat do odrębnego opracowania „jak przy silnej rodzinie nie dopuścić do rójki”. Silne rodziny mogą również w pierwszej kolejności „zdobyć chorobę” gdyż z racji aktywność mogą być stroną rabującą słabe rodziny

2.     Utrzymywać pełne zdrowie rodziny pszczele. Zdrowe pszczoły, zdrowa rodzina to sukces naszej pracy. Utrzymujmy czystą przestrzeń przed wylotem. Obserwacja przestrzeni przed wylotem pozwoli wychwycić nieprawidłowości. Na przykład martwe pszczoły to ewentualne zatrucia, pszczoły pełzające ze zdeformowanymi skrzydłami wskazują na chorobę wirusową, zwapniony czerw wskazują na grzybicę. Ponadto dokonując przeglądu rodziny zwracamy uwagę na obraz czerwiu, jego zawartość, zwracamy uwagę na larwy i ich stan zdrowotny. Monitorujemy stan warrozy po zabiegu apiwarolem. Stosujemy zawsze lekarstwa dopuszczone do stosowania weterynaryjnie.

3.     Corocznie starajmy się wymienić 50% plastrów gniazdowych.

4.     Po pierwszym oblocie utrzymujmy rodzinę pszczelą „ciasno” z zapewnieniem żywności a po 1 maja w zależności od pogody zapewnij przestrzeń do rozwoju i składania miodu.

5.     Analizujmy stan pożytków w terenie (w zasadzie 1,5 km od pasieki), pobliskie lokalizację innych pasiek i dostosujmy liczbę posiadanych rodzin do możliwości bazy pożytkowej. Rodzina na własne potrzeby zużywa 90 kg miodu i 25 kg pyłku. Przepszczelenie osłabia rodziny i prowadzi do braku efektów miodowych.

6.     Działaniem swym zwiększajmy pożytki pszczele. Promujmy nasadzenia drzew i krzewów miododajnych. Chrońmy przed wycinką lipy, klony i akacje

7.     Współpracujmy z rolnikami sadownikami i wszystkim przyjaciółmi przyrody.

8.     Promujmy nasz „Miód Ziemi Brzezińskiej”, Wzniesień Łódzkich i Rawki, pozyskujemy go z zachowaniem zasad dobrej praktyki pszczelarskiej

9.     Utrzymujmy etykę tradycji pszczelarza: uczciwość, solidność odpowiedzialność.

W ostatnich dniach kończącego się roku 2020 składam wszystkim pszczelarzom, rolnikom, sadownikom oraz wszystkim przyjaciołom przyrody na nowy 2021 rok najlepsze życzenia zdrowia radości na co dzień i wszelkiej pomyślności !

Zbigniew Sokołowski, dnia 29-12-2020
Prezes Rejonowego Koła Pszczelarzy Brzeziny

Wstecz
Subskrybuj nasz newsletter