Aktualności

V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska w Mińsku Mazowieckim

V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska w Mińsku Mazowieckim
Dodano: 11/03/2019

V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska w Mińsku Mazowieckim jest za nami. Jej przesłanie "Jak bardzo jesteśmy sobie nawzajem potrzebni ?" zostało gruntownie wyjaśnione.

 

Mazowiecka Konferencja Pszczelarska w Mińsku Mazowieckim organizowana jest przez Stowarzyszenie Pszczelarzy Ziemi Mińskiej. Trzeba przyznać, że w tym roku było to imponujące wydarzenie, do tego przeprowadzone "na bogato".


Koszt udziału w konferencji wynosił 20 zł. W ramach tej opłaty uczestnicy otrzymali materiały konferencyjne oraz imienny certyfikat. Za dodatkowe 20 zł można było wykupić dwudaniowy obiad.  Zgłoszenia przyjmowane były poprzez wygodny formularz internetowy.


Znaczącymi gośćmi konferencji byli włodarze powiatu, miasta i gminy, a patronatem objął konferencję Marszałek Województwa Mazowieckiego.


Co natomiast otrzymaliśmy w formie wystąpień :
"Apiterapia w medycynie XXI wieku" to długi wykład prof. dr hab. n. farm. Artura Stojko. Profesor wiele słów poświęcił naukowym dowodom pozytywnego działania na zdrowie produktów pszczelich. Uznanie apiterapii jako fakultatywnego przedmiotu na uczelmniach medycznych może być po części dowodem, że farmacja oparta na czystej chemii nie jest jeszcze pełnym sposobem leczenia. Brakuje bowiem w niej tego, co jest istotą złożonych produktów o działaniu synergistycznie spotęgowanym.

Wydaje się, że ten wykład dodatkowo zostanie zapamiętany dla wielu krytycznych uwag skierowanych przez profesora w stronę organizatorów rynku produktów pszczelich. Tego dnia musiał nos swędzić właściciela firmy używającej w nazwie słowa "bartnik" - mimo braku związków firmy z bartnictwem.

Odnotowałem z wykładu profesora jeszcze jedną ważną rzecz, może dwie.

Nie sporządzamy roztworu miodu w wodzie do wypicia rano na czczo. Miód jemy taki, jaki jest. Czyli o tej porze roku skrobiemy go i w takiej naturalnej postaci jemy, najlepiej przedłużając czas przełykania.

Nie dajemy się nabrać na wodne ekstrakty propolisowe. Dla profesora takie ekstrakty to absolutna ściema. To, co cenne w propolisie, daje się rozpuścić tylko w alkoholu etylowym. Niestety, takich produktów nie podajemy dzieciom.


Po wykładach profesora program przewidywał obiad. Ale co zrobić, by obiad nie przeciągał się ? Zastosowano przedni pomysł, czyli wśród uczestników konferencji rozlosowano nagrody-niespodzianki. Spóźnialscy i nieobecni mimo wylosowania nagród nie otrzymywali. Muszę przyznać, że dopisało mi szczęście i wróciłem do domu zaopatrzony w kalendarz mińskiego stowarzyszenia, szczotlę i dłuto pasieczne.


Po przerwie obiadowej natomiast wykład "Naturalne metody zwalczania pasożyta Varroa destructor, minimalizujące zastosowanie środków leczniczych" wygłosiła prof. Małgorzata Bieńkowska.Było to przedstawienie wielu biotechnicznych metod walki z pasożytem, z których najciekawszą wydaje się zapożyczona w południowej Europy metoda odsklepiania czerwiu przerywająca rozwój Varroa pod zasklepem. Okazuje się, ze tak naruszony czerw pszczoły szybko ratują ponownie go zasklepiając. nie dochodzi jednak do zapłodnienia samic Varroa w komórkach.


Konferencję kończyły dwa wykłady "Nosemoza jako jedna z najgroźniejszych jednostek chorobowych pszczół" i "Zrozumieć pszczoły" prof. Grzegorza Borsuka.

Profesor ostrzegł przed stosowaniem "wynalazków" typu Nosevit - który w badaniach potęguje rozwój choroby. Co najważniejsze, podczas wykładu profesor przekazał propozycję leku na nosemozę ! Pszczelarze wiedzą, że lekarstwa na chorobę nie ma. Wiedzą też, że dostępne na rynku preparaty, jak wspomniany Nosevit, nie tylko nie działają, ale przyczyniaja się do rozwoju choroby. Cóż to zatem za lekarstwo ? Byłby to alkoholowy wyciąg propolisowy dodawany do pokarmu, zwłaszcza w ostatniej fazie karmienia przedzimowego. Podana jednak przez profesora receptura nie została sprawdzona. Wiadomość zatem może byc traktowana jako inspiracja do drążenia tematu. Szczególnie, że informacja jest oparta na badaniach naukowych wziętych ze świata. Zainteresowani tematem pewnie poradzą obie z nim dalej. Uwagą profesora było tylko to, by stosowany alkohol był czysty (zatem nie bimber !).

Równolegle do konferencji odbywała się także wystawa i kiermasz sprzętu pasiecznego, nasion i sadzonek roślin miododajnych, preparatów leczniczych dla pszczół, literatury fachowej oraz kosmetyków na bazie probiotyków. Uwagę zwracały ule figuralne rzeźbiarza z Gór Świętokrzyskich, pana Gałki. Na stoisku BIOWETu można było zakupić APISTYM. Firma profesora Gagosia była obecna z preparatem VITAEAPIS. Swoją ofertę, katalogi i gadżety prezentowała firma ŁYSOŃ.


Podczas konferencji były także spotkania i rozmowy ze znajomymi oraz prelegentami.


Z czego można było być jednak niezadowolonym ? Profesor Stojko wygłosił w Mińsku Maz. ten sam wykład, który przedstawił na Jasnej Górze w grudniu ub. roku. Prof. Borsuk, jak i prof. Bieńkowska także nie przedstawili niczego, czego by wcześniej nie wykładali na spotkaniach konferencyjnych. Można by powiedzieć, że konferencja służyła utrwaleniu wiedzy. Odebrałem to z niesmakiem. Szczególnie, że nic nie stoi w miejscu, a pszczelarze szukają odpowiedzi na najprostsze pytania - nie otrzymując na nie odpowiedzi. W rozmowach dało się usłyszeć wiele opinii o tym, że jakość ubiegłorocznej konferencji była zdecydowanjie wyższa. Może dlatego, że gośćmi były "gwiazdy" mniej lśniące ?


relacja i foto: Sławomir Podgajny



V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
V Mazowiecka Konferencja Pszczelarska '2019
Wstecz
Subskrybuj nasz newsletter